Hollywood Smile, czyli wszystko o licówkach porcelanowych
Hollywodzki uśmiech to marzenie wielu ludzi, jednak matka natura nie obdarowuje nim każdego. Nasze zęby są często dalekie od ideału, zarówno pod kątem barwy, jak i ustawienia. Ale czy to oznacza, że są brzydsze? No nie do końca. Można mieć naturalnie ładny uśmiech, który nie jest śnieżnobiały ani równy, a jednak ma w sobie to „coś”. Dopiero jeśli tego „czegoś” nie ma, możesz pomyśleć o licówkach, ale hola hola! Istnieje jeszcze parę innych metod, żeby poprawić wygląd zębów. W tym artykule przeczytasz o nich, a także dowiesz się wszystkiego o licówkach porcelanowych. Poznasz drogę pacjenta po uśmiech rodem z czerwonego dywanu. Zapraszam do lektury.
Zacznę od wyjaśnienia, czym w ogóle są licówki.
Czym są licówki porcelanowe?
Licówka to mówiąc obrazowo taki tips na zęba. Jest to cienka porcelanowa płytka, której grubość wynosi od 0.2-0.3 mm do 1-1,5 mm, w zależności od zęba i tego, jaki efekt chcemy osiągnąć.
Licówka odbudowuje, tak jak wskazuje nazwa, powierzchnię licową zęba (czyli przednią/wargową/policzkową). Obejmuje również brzeg sieczny oraz są nią objęte zazwyczaj powierzchnie styczne, choć nie zawsze. Płytkę tę przykleja się specjalnym dentystycznym „klejem”. Dobrze przylegająca, dokładna licówka, przytwierdzona do zęba adhezyjnie wzmacnia jego strukturę i poprawia wygląd. Licówki mogą być zbudowane z różnych typów ceramiki. Przykładowym materiałem jest dwukrzemian litu, IPS e.max.
Ale zanim rozpiszę się o licówkach, poniżej znajdziesz parę innych metod na upiększenie Twojego uśmiechu.
Sposoby na poprawę wyglądu uśmiechu
- Podstawa to oczywiście higiena jamy ustnej i po prostu dbanie o swoje zęby i dziąsła. Mam tu na myśli zarówno profilaktykę domową, jak i tę profesjonalną-gabinetową , czyli regularne wizyty u higienistki.
- Wybielanie zębów, metodą nakładkową w domu (walking bleach) lub wybielanie gabinetowe.
- W przypadku nieprawidłowego ustawienia zębów warto poddać się leczeniu ortodontycznemu. Czy to za pomocą tradycyjnej ortodoncji (np. aparaty metalowe) czy też systemów typu Invisalign (przezroczyste nakładki prostujące zęby)
- Bonding i licówki kompozytowe, czyli poprawa wyglądu zębów za pomocą kompozytu. Więcej o bondingu dowiesz się TU.
Jeśli wyżej wymienione metody Cię nie satysfakcjonują, możesz pomyśleć o licówkach ceramicznych. A jeśli nie wiesz od czego zacząć, najlepiej umówić się do dentysty lub protetyka na konsultację.
Wskazania, czyli dla kogo są licówki?
- dla osób, które marzą o śnieżnobiałym uśmiechu, a ich zęby nie są podatne na wybielanie
- w przypadku startych zębów. O przyczynach starcia i metodach odbudowy utraconych tkanek pisałam TU-klik.
- u pacjentów z deformacjami lub niedorozwojem szkliwa zębów
- dla wszystkich, którym zależy na trwałości odbudowy oraz stabilności koloru (porcelana jest odporna na barwniki z pokarmów, nie przebarwia się tak jak kompozyt)
- dla tych, których największym kompleksem są własne zęby i odkąd sięgają pamięcią nigdy za dużo się nie uśmiechali
Jakie są przeciwskazania do wykonania licówek?
- martwe zęby, czyli zęby po leczeniu endodontycznym (kanałowym). Takie zęby powinny zostać zaopatrzone koronami porcelanowymi zamiast licówek.
- zbyt duże zniszczenie tkanek zęba (wtedy raczej korona zamiast licówki)
- bruksizm, o którym pisałam TU stanowi przeciwskazanie względne. To znaczy, jeśli zgrzytasz zębami w nocy powinieneś/naś mieć szynę relaksacyjną, która zabezpieczy Twoje zęby i licówki przed zniszczeniem. Więcej o szynoterapii przeczytasz TU. Jeśli zaciskasz zęby w ciągu dnia (tak to też jest bruksizm) musisz się tego oduczyć. TUTAJ opisałam, jak to zrobić, czyli jak pokonać bruksizm.
- mierna higiena jamy ustnej i skłonność do próchnicy również są w moim przekonaniu przeciwskazaniem do licówek. Bo jeśli ktoś myśli, że licówek nie trzeba czyścić jest w błędzie. Trzeba o nie dbać tak samo jak o własne zęby, a może nawet bardziej 😉
- ciężkie zapalenia przyzębia, wtedy najpierw leczymy dziąsła i przyzębie.
- Więcej grzechów nie pamiętam 😉
Droga do Hollywood Smile, czyli jak wygląda metamorfoza uśmiechu za pomocą licówek
Terapia zaczyna się konsultacją z badaniem pacjenta. Wykonywane są potrzebne zdjęcia radiologiczne i fotograficzne. Następuje kwalifikacja zębów pod licówki i pobierane są potrzebne parametry.
Z reguły na 2. wizycie przedstawia się plan leczenia z kosztorysem i omawia go z pacjentem.
***Często, choć nie zawsze pacjent wymaga przedprotetycznego leczenia przygotowującego jego zęby pod metamorfozę uśmiechu. Mam tu na myśli chociażby leczenie ortodontyczne, jeśli masz wadę zgryzu. Warto się takiemu leczeniu poddać, ponieważ licówki na prawidłowo ustawionych zębach są po prostu bardziej trwałe. Dzięki ortodoncji zakres szlifowania zębów jest z reguły mniejszy.
Czy można zobaczyć swój przyszły uśmiech przed oszlifowaniem zębów?
Tak, pewnie, że tak! Można, a nawet jest to wskazane. W innym przypadku płacisz za licówki jak za kota w worku, nie wiedząc jaki będzie końcowy efekt odbudowy zębów.
Sprawdzić to można na dwa sposoby:
- Klasyczny sposób- poprzez tzw. MOCK-UP, czyli przymiarkę w jamie ustnej „zaprojektowanego uśmiechu”. Robi się to za pomocą materiału do tymczasowych licówek. Czyli zanim dentysta dotknie Twoje zęby wiertłem możesz sprawdzić czy warto to robić 😉
- Digital Smile Design (DSD), czyli cyfrowe projektowanie uśmiechu. Na czym polega ta metoda? Dowiesz się już niedługo w osobnym artykule.
Jeśli przymierzony uśmiech Ci się spodoba to na kolejnej wizycie jest oszlifowanie zębów pod licówki. Termin oszlifowanie zębów nie brzmi zbyt zachęcająco, ponieważ jakby nie patrzeć kojarzy się z okaleczeniem zębów. Jednak to szlifowanie zachodzi w większości przypadków w bardzo niewielkim zakresie. Często polega na delikatnym „muśnięciu zęba” wiertłem. No chyba, że masz ubytek albo starą plombę, którą dentysta musi usunąć /wymienić zanim założy Ci licówki. Wtedy trzeba bardziej powiercić 😉
I tu nasuwa się pytanie, które wielu pacjentów zadaje:
Czy są licówki bez szlifowania?
Tak istnieją, ale wskazania do ich wykonania są bardzo ograniczone. O tym czy Twoje zęby będą musiały być oszlifowane- decyduje lekarz po ustaleniu Twoich potrzeb.
Z doświadczenia powiem Ci, że dość rzadko można wykonać takie licówki. Grubość zbieranych wiertłem tkanek zależy od danego przypadku i od tego, co chcemy osiągnąć. Jeśli np.pacjent jest jak dąb 😉 czyli jest wysokim dobrze zbudowanym mężczyzną, a ma drobne, filigranowe zęby, to wiadomo, że licówkami będziemy chcieli mu ten uśmiech rozbudować , powiększając zęby. Zatem w tym przypadku szlifowanie zębów będzie zerowe lub prawie zerowe.
Rodzaj porcelany użytej do wykonania licówki również ma znaczenie, ponieważ różne typy porcelany charakteryzują się różną wytrzymałością.
Czy potrzebne jest znieczulenie?
Z reguły szlifowanie dotyczy szkliwa, które nie jest unerwione, więc nie powinno nic boleć. Jednak obszar szyjki zęba, czyli tam gdzie licówka ma dosięgać, jest rejonem bardziej wrażliwym. Niejednokrotnie ząb reaguje na sam podmuch powietrza lub zimną wodę, co może wiązać się z dyskomfortem. Wtedy dobrze jest znieczulić. Z mojego doświadczenia dla spokoju pacjenta i lekarza warto to znieczulenie wykonać przed zabiegiem wykonać, nawet jeśli nie planujemy dużo szlifować. Wtedy i pacjent może się przespać na fotelu i lekarz spokojnie pracować.
Po oszlifowaniu pobierane są wyciski metodą klasyczną (masami silikonowymi) lub zęby są skanowane cyfrowo. Następnie zęby pacjenta są zabezpieczane materiałem tymczasowym do kolejnej wizyty. Czyli pacjent wychodzi z gabinetu z tymczasowymi licówkami.
Kolor przyszłych porcelanowcyh licówek najlepiej dobrać na początku wizyty przed szlifowaniem. Wtedy zęby nie są przesuszone (a przez to tymczasowo rozjaśnione) ciągłym otwarciem ust pacjenta. Łatwo wtedy o pomyłkę w doborze koloru. Jeśli mamy wątpliwości co do barwy oraz dobrego technika, zawsze warto wysłać do niego pacjenta w celu dobrania koloru w laboratorium (zwłaszcza w przypadku wykonywania pojedynczych asymetrycznych licówek). Oko technika jeszcze nigdy mnie nie zawiodło. I tu ukłon w jego stronę.
Na kolejnej wizycie jest przymiarka licówek. Jeśli wszystko pasuje i podoba się pacjentowi następuje zacementowanie, czyli przyklejenie licówek do powierzchni zębów. Jak może wyglądać uśmiech po metamorfozie zobaczysz poniżej.
Ile kosztują licówki?
Cena jednej licówki porcelanowej waha się od 1500 do 2500 PLN w zależności od regionu (Polska).
I na sam koniec przedstawiam Ci ułamek historii leczenia mojego pacjenta, którego marzeniem był Hollywood Smile 😉